Brzuch jest partią ciała, z której najczęściej próbujemy zrzucić masę. Jednocześnie to właśnie ta partia, gdy jest wyrzeźbiona przez regularne ćwiczenia, wygląda najbardziej efektownie. Nie każdy ma jednak czas, by cyklicznie odwiedzać siłownię lub wynajmować trenera personalnego. Z tego powodu szukamy metod, które pozwolą nam wyćwiczyć tułów przy okazji wykonywania prostych czynności, takich jak bieganie lub jazda na rowerze. Która z tych form sprawdzi się do tego lepiej?
Najlepszy sposób na brzuch – rower czy bieganie?
Dobierając odpowiednią aktywność do naszego celu, możemy zastanowić się, co lepsze na brzuch – rower czy bieganie? Te dwie czynności jesteśmy w stanie wykonywać bez dodatkowych nakładów finansowych i o dowolnej porze. Nie ma zbytnio znaczenia także miejsce, choć oczywiście należy wykorzystywać przystosowane do tego trasy, takie jak ścieżki rowerowe, bieżnie i punkty przeznaczone do rekreacji oraz uprawiania sportów. Trzeba przy tym pamiętać, że jazda na rowerze wymaga podstawowego sprzętu, czyli samego pojazdu. Może być to rowerek stacjonarny, z którego da się korzystać w zaciszu swojego mieszkania o dowolnej porze roku i dnia. Alternatywą jest pełnoprawny rower, do którego należy dokupić kask i ochraniacze, by móc się nim poruszać jako uczestnik ruchu drogowego. Jeśli ktoś nie posiada wymienionego oprzyrządowania, powinien wybrać bieganie, które wymaga zakupu jedynie wygodnych butów. Prawdą jest, że każdy rodzaj ćwiczeń przyczyni się do zmian w naszym organizmie, zarówno tych wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Tym samym na poprawę kształtu mięśni brzucha wpłynie kolarstwo, ale i regularny jogging.
Co sprawdzi się lepiej na mięśnie brzucha – bieganie czy jazda na rowerze?
Po głębszej analizie łatwo dojść do wniosku, że bieganie przynosi znacznie większe korzyści, ponieważ wpływa ono na kształtowanie całej sylwetki, w tym także brzucha. Co więcej, jest to aktywność znacznie poprawiająca kondycję i pozwalająca spalić dużo kalorii w krótkim czasie. Jazda na rowerze również daje podobne efekty, jednak odrobinę słabsze i mniej widoczne. Istotne jest też to, że u kolarzy największy przyrost mięśni następuje w udach i łydkach, przy czym brzuch nie zmienia specjalnie swojego wyglądu. Jak zostało wcześniej wyjaśnione, jest to też sport wymagający większych nakładów pieniężnych u osób początkujących, które dopiero planują zakup pojazdu.
Podsumowując powyższe informacje, można bez trudu stwierdzić, co lepsze na brzuch. Rower czy bieganie mogą przynieść oczekiwane efekty, jednak to jogging w tym zestawieniu oferuje więcej prozdrowotnych korzyści oraz szybsze efekty.
Do zalet biegania zalicza się:
- ćwiczenie różnych partii ciała w jednym momencie
- poprawę krążenia
- dotlenienie organizmu
- szybką poprawę kondycji
- spalanie dużej liczby kalorii
- niskie koszty uprawiania sportu na poziomie amatorskim.